poniedziałek, 16 czerwca 2014

High Five! i Stosi(cze)k

http://www.recenzjum.pl/p/high-five_17.html


HIGH FIVE! to akcja, w związku z którą na stronie pojawiać się będą rankingi
ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych książek, filmów,
gier, postaci, itp...  Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej nas, jak i my
czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami.


Temat na dziś: High Five! - Moje ulubione grzbiety książek

Postanowiłam wybrać 5 z tych, które leżą na moich półkach.



1. Zbieracz Burz tom II - M.L. Kossakowska
Okładka genialna i grzbiet fenomenalny (w końcu to robota Fabryki Słów).
Książki jeszcze nie czytałam, ale młodsza siostra strasznie nalega, więc pewnie
niebawem się za to zabiorę.

2. Córka dymu i kości - L. Taylor
Przepiękna, tajemnicza, klimatyczna... i ciekawy mix czcionki na grzbiecie. :)

3. Łza - Lauren Kate
Te zawijasy przy "Łzie" są cudne *.*. Sama łezka o góry również.

4. Pieśni ziemi - E. Cooper
Spłaszczona wersja okładki. Świetna kolorystyka, magiczny klimat. Miodzio. ;)

5. Atlas chmur - David Mitchell
A tutaj podoba mi się wizerunek kosmosu (na zdjęciu słabo widać).
Jestem ogromną fanką astronomii i kocham się w takich gwiezdnych motywach. :)


A jak taki ranking wygląda u Was? :)


Korzystając z okazji, dodam że ostatnio przybyło mi kilka "mini książek"
- młodzieżówek
(dla takich młodszych nastolatek). No cóż, w Biedronce były po 5 zł
za sztukę, więc postanowiłam powrócić na chwilę do tego typu powieści i
przypomnieć sobie stare, dobre czasy podstawówki i początków gimbazy. :D



Pierwsze 4 książki od góry to owe typowe czytadełka na jeden wieczór,
niżej leży prezent-niespodzianka od autorki, który dostałam jakiś czas temu.
O książce "Julia i Miasto" na pewno coś więcej napiszę, ale to w swoim czasie. ;)
Na samym dole zaś... uwaga, uwaga! prezent urodzinowy od kochanej siostry - 2 część "Hyperversum"! Za to cudowne tomiszcze zabiorę się w wakacje. :D


Na dziś chyba tyle. Niebawem recenzja autobiografii "Pod słońcem Toskanii".

13 komentarzy:

  1. Piękne grzbiety. Gratuluję zdobyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w domu pierwszą część "Hyperversum" i mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozczaruję Cię, bo "Atlas chmur" nie ma noc wspólnego w gwiezdnymi motywami ;) Dla mnie to wyjątkowo męcząca lektura, już 3 miesiące się z nią zmagam. Jeśli przebrniesz przez pierwsze 150 stron, dalej będzie z górki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, ale grzbiet ma ślicznie gwieździsty. ;)

      Usuń
  4. Ja chyba zrobię stosik książek które nabyłam przez rok akademicki. Oj... wysooooki on będzie.
    Też słyszałam że "Atlas chmur" nie ma nic do gwiazd, tylko coś chyba o przeżyciach ludzi, ale też planuje przeczytać. Raczej wypożyczę niż kupie, ale jednak.

    Jeśli planujesz przeczytać "Zbieracz..." tom II znaczy że tom I też masz ? A jeśli tak to w czym ta druga jest ładniejsza ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tom mam, ale jasne tło jakoś bardziej mi do gustu przypadło. Fakt faktem, obydwie wyglądają zjawiskowo. ;)

      Usuń
  5. Piękny stos. Życzę miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo, jak byłam w podstawówce, to czytałam "E-mail z buziakiem" i inne książki z tej serii- jak miło powspominać :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam chyba ulubionych grzbietów książek :) Musiałabym nad tym podumać dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Atlas chmur... co by powiedzieć. oglądałam film i był przeokropny! Mało powiedziane, było to straszne. Podejrzewam więc, że książka też lepsza nie jest (chodzi głównie o fabułę).
    Pieśń ziemi ma piękny grzbiet, ale nie czytałam tej książki ;)
    Miłej lektury życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te okładki są naprawdę niesamowite. Zazdroszczę ci "Córki dymu i kości" - już tyle razy widziałam w księgarni, a nigdy nie mogę kupić. Niezły stosik!

    I przepraszam za niepotrzebne spamowanie, ale wróciłam do blogowania po roku przerwy (ostatnia klasa liceum, matura i te sprawy) i przeniosłam bloga na nowy adres. Wcześniej pisałam pod nickiem Olivia na zaczytana-zakochana.blogspot.com. Teraz jako Gwyneira Wolf na http://gwyneirawolf.blogspot.com/ :) Mam nadzieję, że wpadniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Atlas chmur" była jedną z lepszych książek jakie przeczytałam w tamtym roku :) Co do "Zbieracza burz" - jestem ciekawa czy ci się spodoba. "Siewca wiatru" była świetną książką, ale kontynuacja jest taka dziwna - nic się tam kupy nie trzyma :D I sama zrezygnowałam z czytania 2 tomu :)

    OdpowiedzUsuń

~~~~~~~~~~~~~~~~ Gratuluję dobrnięcia do końca! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zostaw po sobie ślad; opinię, refleksję, która nie będzie składać się jedynie ze zwrotów typu: "Ciekawe, przeczytam/obejrzę", "Nie moje gusta" itp. Będę bardzo wdzięczna. :)

.