wtorek, 22 kwietnia 2014

Kącik filmowy - Wiedźmy i czarnoksiężnicy



Na wstępie pragnę zaznaczyć, że dodałam kilka nowych zakładek (tuż pod
nagłówkiem). Pojawiła się tam m.in jedna - "Niebawem ukażą się...". Zamieszczać tam
będę tematy notek, które opublikuję w najbliższym czasie. Wielbiciele
Kącików Filmowych mogą już dziś zobaczyć, czego mogą spodziewać się
w następnej części. ;)

A dziś tematyka, którą na pewno wielu z was uwielbia. Ja również. :)
Panie i Panowie:

-Przybyłam, zobaczyłam, oceniłam - Wiedźmy i czarnoksiężnicy
(czyli "Mam magię i nie zawaham się jej użyć!")





Tytuł: Królewna Śnieżka i Łowca
Reżyseria: Rupert Sanders
Gatunek: Fantasy
Premiera: 1 czerwca 2012 (Polska)
Ocena: 7/10
ZWIASTUN

"Zła królowa po przejęciu władzy nad królestwem rozkazuje Łowcy zabić
Śnieżkę. Ten jednak pomaga królewnie zorganizować ruch oporu, w którym
szczególny udział będzie miało siedmiu krasnali."
- Po pierwsze - plus za
oryginalność. Dość barwna, wesoła historia została tu przedstawiona
w bardzo mrocznym, złowrogim klimacie, co akurat mi przypadło do gustu.
Należy również pochwalić rewelacyjne kostiumy, zresztą wizualnie ekranizacja
baśni wypadła świetnie. Nie mam żadnych "ale" do obsady, ale pani
Stewart mogłaby czasami zamknąć usta. Gdzie jest Czarownica? Owszem, jest!
W dodatku piękna, potężna i zła. Wielbiciele czarnych charakterów niewątpliwie
są zachwyceni. :)




Tytuł: Pakt milczenia
Reżyseria: Renny Harlin
Gatunek: Fantasy
Premiera: 10 listopada 2006 (Polska)
Ocena: 6/10
ZWIASTUN

"Czterech młodych mężczyzn pochodzących z rodu czarownic stawia czoła
piątemu potomkowi, aby zachować swoją tajemnicę."
- Jak się po opisie można
domyślić, magii tu nie brakuje. Żeby było ciekawie tym razem do akcji wkraczają
faceci. Także ten... tak nagłego napływu przystojniaków dawno nie widziałam. :P
To dlatego niewiele z filmu pamiętam. Nie no, żartuję. "Pakt milczenia" poza
genialną obsadą ma kilka innych zalet. Po pierwsze - fajnie ukazany sam motyw
magii (żadne tam sztuczne ognie ani obrzędy, klątwy...). Ciekawe jest również to,
że poprzez jej zbyt częste używanie człowiek bardzo szybko się starzał,
bowiem była ona nieodłączną częścią czarodzieja/czarodziejki. Niestety wątek
kryminalny wypadł bardzo słabo. Za to końcówka trochę nadrobiła.
Nie zmienia to jednak faktu, że o takich filmach jak "Pakt milczenia" szybko
się zapomina.




Tytuł: Uczeń czarnoksiężnika
Reżyseria: Jon Turteltaub
Gatunek: Fantasy
Premiera: 30 lipca 2010 (Polska)
Ocena: 4/10
ZWIASTUN

"Nieśmiały nastolatek uczy się magii pod okiem doświadczonego czarodzieja.
Wkrótce będzie musiał wykorzystać nowo nabytą wiedzę w starciu z siłami
ciemności."
- Zacznę może od tego, że film oglądałam dość dawno i bardzo
niewiele z niego pamiętam, co nie świadczy o nim dobrze. Jedyne co mi się w głowie
zakodowało, to fakt, że było w nim mnóstwo dobrych efektów specjalnych,
fajny wątek z Morganą, ciekawy motyw magii i strasznie irytujący aktor
( Jay Baruchel ). Kiepsko.



Tytuł: Polowanie na czarownice
Reżyseria: Dominic Sena
Gatunek: Fantasy/Horror
Premiera: 14 stycznia 2011 (Polska)
Ocena: 6/10
ZWIASTUN

"Dwóch krzyżowców, rozczarowanych postępowaniem dostojników kościelnych,
podejmuje się zadania przetransportowania dziewczyny podejrzanej o czary do
odległego opactwa."
- Czarownice to tu były. Głownie takie na szubienicach...
Boże, jak ja się bałam podczas oglądania tego filmu. Jak ktoś ma słabe nerwy,
to nie polecam. Demony, egzorcyzmy nie są dla mnie. :P W każdym razie fajne w filmie
podobało mi się to, że widz musi główkować nad rozwiązaniem pewnych zagadek.
Czasami niestety powiewało nudą i zniecierpliwiona czekałam na końcówkę (która,
jak już nadeszła, wcisnęła mnie w fotel - za nią plusik).



Tytuł: Hansel i Gretel: Łowcy czarownic
Reżyseria: Tommy Wirkola
Gatunek: Fantasy/Horror
Premiera: 8 lutego 2013 (Polska)
Ocena: 10/10
ZWIASTUN

"Od wydarzeń w chatce z piernika minęło piętnaście lat. Jaś i Małgosia są już
dorośli i trudnią się polowaniami na czarownice."
- Historia o Jasiu i Małgosi
jest o wiele bardziej zawiła niż mogłoby się wam wydawać. Ludzie mają to do siebie,
że uwielbiają się mścić, a nasze rodzeństwo przy okazji na tym zarabia. Pomysł
świetny! A obsada?! Idealna! Jeremy Renner,  Gemma Arterton, Famke Janssen...
czego chcieć więcej? Poza tym czarny humor w filmie rozbroił mnie totalnie,
samo wymieszanie różnych epok spowodowało dość komiczny efekt i uznaję
to za ogromny plus. Żeby nie było tylko śmiesznie, to dla urozmaicenia pojawiają
się przykre wątki z przeszłości Jasia i Małgosi i masa okrutnych morderstw
(nie tylko czarownic). Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić wam (głównie)
ten rewelacyjny film! :)


wszystkie opisy filmów pochodzą  ze strony filmweb.pl

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

"Harry Potter i Komnata Tajemnic" (recenzja)





Tytuł: Harry Potter i Komnata Tajemnic
Autor: J.K. Rowling
Seria: Harry Potter (tom 2)
Wydawnictwo: Media Rodzina
Tłumaczenie: Polkowski Andrzej
Data wydania: 2000
Ilość stron: 368
Kategoria: fantastyka


Pierwsze koty za płoty. Rok w Hogwarcie skończył się tak szybko, jak się zaczął.
Dla Harrego spędzenie dwumiesięcznych wakacji ze swoim wujostwem i ich
wiecznie nadąsanym synem to istny koszmar. Pragnie znów wrócić do swojej
magicznej szkoły dla czarodziei, mimo że w zeszłym roku właśnie w jej murach
spotkał Tego, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać. Czy i tym razem wpląta się
w gęstą sieć kłopotów? Czy dowie się kim jest Dziedzic Slytherina?

Moja miłość do Harrego Pottera jeszcze nie zmalała (i oby nigdy tak się nie stało).
Przy drugim tomie nadal zachwycałam się niezwykle dokładnie skonstruowaną
i porządnie przemyślaną fabułą książki. Autorka nawet podnosi sobie poprzeczkę,
tworzy coraz to nowe wątki, by uwikłać czytelnika w kolejne spiski, mrożące
krew w żyłach tajemnice i sprawić, by pokochał on świat przez nią wykreowany.

Bohaterowie dojrzewają z każdą kolejną stroną. Mówię oczywiście o tych młodszych,
bo niestety sytuacja w przypadku tych drugich jest wręcz odwrotna. Miałam wrażenie,
że dorośli nagle zaczęli zachowywać się jak dzieci. Irytowało mnie to
na początku, potem chyba się już przyzwyczaiłam. Skoro o słabszych stronach tej
powieści jest mowa, to wspomnę o jednym poważnym błędzie pani Rowling. O ile
w pierwszym tomie udało jej się utworzyć wokół czarnego charakteru złowrogą,
mroczną aurę, dzięki której czytelnik dostawał drgawek, o tyle w drugim tomie totalnie
przestałam się obawiać osobnika o imieniu Voldemort. Kiedyś był on: Sami Wiecie
Kim,  Czarnym Panem, jednym z najpotężniejszych czarodziei, a teraz stał
się nędzną kreaturą, którego imię wcale nie budzi we mnie strachu. Za dużo faktów
o nim zostało ujawnione, co bardzo niekorzystnie wpłynęło na całokształt jego
postaci.



Kolejny minus, to dość dziwny sposób tłumaczenia czytelnikowi wszystkich zagadek
i ukazywanie ich rozwiązań. Mam na myśli końcowe monologi bohaterów. Gdy
napięcie sięga zenitu, nagle ten ZŁY (zazwyczaj) musi się najpierw
wygadać na pięć stron. W efekcie to brzmi trochę jak:  "Zaraz cię zabiję, ale
najpierw posłuchaj historii mojego życia".


Na szczęście ogólny klimat powieści pozostaje mniej więcej bez zmian. Nadal
czytelnik może zachwycać się nielogicznym, fantastycznym światem, w którym magia
gra pierwsze skrzypce. Hogwart nie przestaje mnie zaskakiwać - nie tylko swoją
architekturą, ale głownie historią, o wiele ciekawszą niż ta na lekcjach u mugoli. :)

Podsumowując: drugi tom wyszedł nieźle, ale pojawiło się tu kilka niedociągnięć,
które uważniejszego czytelnika (zwłaszcza takiego, który wcześniej oglądał film)
mogą troszkę zrazić. Na pewno jednak zachęca on do zapoznania się z kolejnymi
częściami.

Ocena: 7/10



*książka przeczytana w ramach wyzwania
-Rekord
-Czytam fantastykę

piątek, 11 kwietnia 2014

HIGH FIVE!

HIGH FIVE! to akcja, w związku z którą na blogu pojawiać się
będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź
najgorszych książek, filmów, gier, postaci, itp...  Dzięki temu zarówno czytelnicy
mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na
podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami.

Temat: Czekam na polskie wydanie

Mój ranking:



1. The Iron Queen - Julie Kagawa

Czyli kolejny tom z serii Żelazny Dwór. W Polsce ukazały się dopiero
dwie części, a  "The Iron Queen" wyszła w innych krajach już w 2011 roku.
U nas cisza. :/




2.Winter Queen - Amber Argyle

Przepiękna okładka, rewelacyjny opis... tak bardzo chcę, by ją w Polsce wydano! -
"Nadanie tytułu królowej zimy, uczyni z Ilyennie osobę tak zimną i okrutną jak zima
sama w sobie, jednak prawdopodobnie jest to jedyny sposób, aby uchronić ludzi
przed wojną, w której nie mają żadnych szans na zwycięstwo..."
- dalsze
tłumaczenie przypisu TUTAJ 




3.The Burning Sky - Sherry Thomas

Kolejna książka, która zapowiada się bardzo ciekawie, ale u nas na razie
o niej cisza. :( Opis również TUTAJ



4.Let the Sky Fall - Shannon Messenger

Uwielbiam wiatr! Mam bzika na punkcie żywiołu Powietrza. A tutaj pojawia
się Sylfka. Dlatego też i na tę książkę czekam z niecierpliwością. Opis - LINK 




5.Hyperversum. Il cavaliere del tempo - Cecilia Randall

O Eureko! 2 tom (kilka lat spóźniony) ukazuje się w kwietniu. Ciekawe ile będę
czekać na ten 3... :/

Nie jest to ostatni z wyczekiwanych przeze mnie przekładów, ale powyższa
piątka jest dla mnie najważniejsza.


A co znajduje się w Waszym rankingu?

sobota, 5 kwietnia 2014

"Harry Potter i Kamień Filozoficzny" (recenzja)


Na początku krótkie ogłoszenie.
`Proszę się nie dziwić, że oceny niektórych książek, przeze mnie recenzowanych,
uległy nagłej zmianie. Po prostu z upływem czasu inaczej patrzy się na powieści
i stwierdza się, że aż tak fenomenalne nie były, albo zasługują na większe uznanie.

Teraz przejdźmy już do samej recenzji. Tak jak obiecałam, za Pottera w końcu
się wzięłam (hańba nie znać takiego klasyku!). Dziękuję kochanej Oli za udostępnienie
mi tej zacnej książki i kolejnych jej części. :)





Tytuł: Harry Potter i Kamień Filozoficzny
Autor: J.K. Rowling
Wydawnictwo: Media Rodzina
Tłumaczenie: Polkowski Andrzej
Data wydania: 2000
Ilość stron: 326
Kategoria: fantastyka


Nie ma tu chyba osoby, która by nie słyszała o kimś takim jak Harry Potter.
Dawno na świat nie przyszło bowiem tak dziwne dziecko jak on...Nasz bohater,
odkąd sięga pamięcią, "wychowywał" się pod dachem znienawidzonego wuja
i ciotki oraz ich rozpieszczonego synka - czyli państwa Dyrsley`ów.  Od małego
wpajano mu do głowy fałszywą wersję jego przeszłości i śmierci rodziców, aż do  niespodziewanego...dnia. Pewnego poranka, ot tak po prostu, przyszedł
do niego list z zawiadomieniem, iż od września rozpoczyna się nowy rok w
Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Zaraz po tym na jaw wychodzą
kolejne sprawy: po pierwsze - Harry jest czarodziejem, po drugie - jego rodzice
również nimi byli i po trzecie - chłopak kiedyś już spotkał Tego, Którego Imienia
Nie Wolno Wymawiać...

Niestety należę do grona tych osób, które z Potterem pierwszy raz zetknęły się
przy filmie, a nie książce. Dlatego też do czytania tego cyklu podeszłam
z pewnym dystansem, chcąc uważnie przyjrzeć się całości i zrozumieć zachwyt nad
tą powieścią i jej kontynuacjami. Bo coś takiego musi w "Harrym Potterze..."
być, że podbił serca czytelników na calutkim świecie.

Pierwsza rzecz, która mi się od razu spodobała to idealnie dopracowani
bohaterowie. Każdy z nich posiada naprawdę wyjątkowy charakter (pomijając
zwariowanych bliźniaków Weasley`ów, którzy są w równym stopniu stuknięci),
jakieś specyficzne cechy zarówno w wyglądzie jak w sposobie bycia. Jedni są
wykreowani w taki sposób, by wzbudzić sympatię czytelnika (taki Hagrid
na przykład - potężny gajowy Hogwartu, z dość nietypowym sposobem
wyrażania się i tendencją do przekręcania wyrazów), drudzy by czytelnika skutecznie
zrazić. Rudego Rona pokochałam za jego odwagę i porywczość (niestety w filmie
pokazany jest jak typowa ciamajda i okropny tchórz), ale moimi ulubieńcami są
zdecydowanie jego bracia bliźniacy - Fred i George, którzy skutecznie
przywoływali uśmiech na mojej twarzy. Niestety zauważyłam również pewną
przedziwną cechę większości bohaterów - przesadna dojrzałość jak na swój wiek.
Taki Harry, Ron i Hermiona mieli po 11 lat, gdy zaczynali naukę w Hogwarcie,
a z ich zachowania, sposobu myślenia itd. można by wywnioskować, że wiedzieli
minimum 15 wiosen. Na niektóre pomysły nawet Sherlock by nie wpadł,
a im przychodziło to tak łatwo, że aż za łatwo.

Niewiele mogę powiedzieć na temat zaskakującej akcji, bo dla mnie, która już
widziała ekranizację, nic niespodziewanego się nie wydarzyło. Przyznać jednak
muszę, że klimat książka ma niesamowity i strasznie przyjemnie się ją czyta.
Rowling bardzo sprytnie wymyśla coraz to nowe zagadki, których
rozwiązywanie w całości pochłaniają zarówno jej bohaterów jak i czytelnika.
Nie brakuje tu zabawnych scenek - zwłaszcza z wyżej wymienionymi
bliźniakami, ale także rewelacyjnym komentatorem Gryfonów w grze zwanej
Quidditch`em. Przyznaję się również, że w pewnym momencie uroniłam nawet
kilka łez... O dziwo!

Przyczepić mogłabym się do świata wykreowanego przez autorkę, albo raczej do
sposobu ukazania go czytelnikowi. Mam bowiem wrażenie, że pani Rowling
nie chciało się poświęcić więcej uwagi na wytłumaczenie jakim cudem ze świata
ludzi można szybko przedostać się do świata czarodziei, na jakiej podstawie
przenikają się oba te wymiary. Troszkę nad tym ubolewam.

Na koniec pochwalę jeszcze tłumacza, bo odwalił kawał dobrej roboty
i dziękuję mu bardzo za przydatny słowniczek na końcu książki. Widać, że
pan Polkowski jest wielkim fanem serii o Harrym Potterze, bo z wielką
dokładnością i zaangażowaniem starał się dopracować wszystkie rzeczy, ze
szczególnym względem na to, by niesamowity klimat książki pozostał
nienaruszony. Poza tym bardzo podoba mi się jego poczucie humoru, którym
wykazał się właśnie na ostatnich stronach lektury.

Cóż tu więcej pisać? Zdecydowanie polecam... nie tylko dzieciom. :)

Ocena: 8/10


książka była czytana w ramach wyzwań:
-Rekord
-Czytam Fantastykę


Na koniec muzyka, do której tę powieść świetnie się czyta. :)

czwartek, 3 kwietnia 2014

Kącik filmowy: -Co w kinie piszczy... (kwiecień)

Kącik Filmowy
-Co w kinie piszczy... (kwiecień)



Tytuł: Niezgodna
Reżyseria: Neil Burger
Gatunek: Akcja/Sci-Fi
Premiera: 4 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN

"Przyszłość, w której społeczność składa się z pięciu frakcji na podstawie
cech charakteru. Nastoletnia Tris zostaje przydzielona do kilku partii i uznana
za zagrożenie."
- Bębnić już o tym nie będę, bo wszyscy fani książki na tę
premierę już od dawna czekają. :)





Tytuł: Droga do zapomnienia
Reżyseria: Jonathan Teplitzky
Gatunek: Biograficzny/Dramat
Premiera: 4 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN
"Były więzień japońskiego obozu jenieckiego wyrusza na poszukiwania swojego
oprawcy."
- Tutaj tematyka wydała mi się dość ciekawa. Ostatnio zaczynam
lubić dramaty i stwierdziłam, że taki z wątkami biograficznymi możne zrobić
na mnie spore wrażenie. Może na Was również. :)






Tytuł: Snowpiercer: Arka przyszłości
Reżyseria: Joon-ho Bong
Gatunek: Dramat/Akcja/Sci-Fi
Premiera: 11 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN

"W roku 2031 pasażerowie pociągu są jedynymi ocalałymi ludźmi na Ziemi. " -
A cóż to? Jakaś nowa moda na filmy o Arkach? (w marcu była premiera
"Noego...") W każdym razie zapowiada się na całkiem dobry film, który
może nieść ze sobą jakieś przesłanie. Przypomina mi trochę "Wyścig z
czasem"
... tylko że sceneria zamknięta w pociągu. Co Wy na to?






Tytuł: Niebo istnieje... naprawdę
Reżyseria: Randall Wallace
Gatunek: Dramat
Premiera: 16 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN

"Mały chłopiec opowiada swoim rodzicom, jak podczas operacji opuścił ciało
i odwiedził niebo."
- Czy to aby na Wielkanoc? W każdym razie mnie ciary
przeszły po plecach jak przeczytałam opis i obejrzałam zwiastun. Już od dawna
interesuje mnie problem poruszony w tym filmie. Czekam więc na film
z utęsknieniem. Zwłaszcza, że to
historia autentyczna...






Tytuł: Inna kobieta
Reżyseria: Nick Cassavetes
Gatunek: Komedia
Premiera: 25 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN
"Kobieta dowiaduje się, że jest zdradzana przez swojego kochanka i łączy siły
z jego małżonką, by dokonać zemsty."
- ...Nie tylko z żoną, ale i kolejną
kochanką swojego partnera. Takie trio, które być może wywoła uśmiech na
mojej twarzy. Panią Cameron Diaz bardzo lubię, więc z chęcią przekonam się
jak poszło jej w tej roli. Zapowiada się na niezłą babską komedię. ;)





Tytuł: Niesamowity Spider-Man 2
Reżyseria: Marc Webb
Gatunek: Akcja/ Sci-Fi
Premiera: 25 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN

"Spider-Man staje do walki z Electro. Do miasta powraca także Harry Osborn,
dzięki któremu Peter odkrywa, że wszystkich złoczyńców łączy ze sobą OsCorp."
-
Głupia, głupia, głupia...jestem! Pierwsza część spowodowała u mnie
odruch wymiotny, a ja chcę oglądać kontynuację z tym dzidziusiowatym
aktorem... co się dzieje?! Może po prostu dam Pająkowi jeszcze jedną szansę.
A Wy co na ten temat sądzicie?





Tytuł: Imigrantka
Reżyseria: James Gray
Gatunek: Melodramat
Premiera: 25 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN

"Niewinna imigrantka zostaje podstępem wkręcona w życie burleski i wodewilu.
Uratować próbuje ją tajemniczy magik."
- Magik? A w jego roli Renner?
Ojaaacie, oglądnę! Melodramat... będą łzy? Bo dawno nie płakałam, więc... :)
(Poza tym jedna z bohaterek jest Polką. Taka ciekawostka...)






Tytuł: Brick Mansions. Najlepszy z najlepszych
Reżyseria: Camille Delamarre
Gatunek: Dramat/ Kryminał/ Akcja
Premiera: 25 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN

"Tajny detektyw szuka skradzionej broni masowego rażenia, która znajduje się
w rękach handlarza narkotyków należącego do getta."
- Ponoć kopia
"13 dzielnicy"
i też spoglądając na zwiastun mam wrażenie, że to prawda.
Ale obejrzę... ze względu na Paula Walkera [*].






Tytuł: Medicus
Reżyseria: Philipp Stölzl
Gatunek: Przygodowy/Dramat historyczny
Premiera: 25 kwietnia 2014 (Polska)
ZWIASTUN

"Persja, XI w. Młody chłopak, ukrywając się jako Żyd, podejmuje naukę
w szkole lekarskiej, by zdobyć niezbędne kwalifikacje."
- Niektóre opisy
niewiele mówią i warto dodatkowo zobaczyć zwiastun. Nie wiem co
myśleć na temat tej premiery. Klimaty niewątpliwie w moim guście, w obsadzie
  Ben Kingsley, który pasuje do takich filmów, co udowodnił w "Książę Persji
i Piaski Czasu"
(też miejscem akcji była Persja xD), więc tak czy siak obejrzę
z ciekawości. :)





I na koniec... Liebster Blog Award. Za nominację raz jeszcze dziękuję
autorkom bloga wonderlandof-books . Ponieważ pytań z waszego bloga
skopiować nie mogę, zamieszczę tutaj same odpowiedzi.

1. Jak na randkę to tylko z Ashem ("Żelazny król") i Akivą ("Córka dymu i kości").
Obstawa z prawej i lewej. :D

2. Z Trudi Canavan i wygarnąć jej, że nie podoba mi się zakończenie Trylogii
Czarnego Maga. :P Obawiam się, że jedna z nas nie wyszłaby cało z tego...spotkania.

3. Uwielbiam smoki, zachwycam się smokami, o smokach marzę i smoka
chciałabym mieć przy sobie.

4. Chciałabym panować nad żywiołem Powietrza. Wiatr to wolność...
Tlen - życie.

5. Eragona! O Boże, jak ja bym chciała zobaczyć Elesmerę... Jakby ta podróż
nie wypaliła, to z Aragornem mogłabym pozwiedzać całe Śródziemie. :D

6. Pewnie tradycyjnie na początku by mnie zamurowało, potem doszłoby
do rękoczynów... -.-

7. Żadnego nie posłucham, żadnego nie zabiję. Nikt nie ma nade mną władzy, wiec
króla oleję. Bóg raczej mordowania nie pochwala, więc duchowny musiałby być
jakimś heretykiem. :P A w zabijaniu dla pieniędzy nie jestem najlepsza... Zostawiłabym
więc całą robotę jakiemuś specowi. :P Co się będę fatygować...

8. Pakuję się, zabieram swoje oszczędności, najbliższe mi osoby i wyruszam
w Tatry! :)

9. To, że potrafię stanąć w obronie słabszego, nawet gdy jest bardzo źle... to nic,
że potem mam kosmiczne problemy.

10. "Carpe diem" - oryginalna to ja nie jestem. ^^

11. "Jest na pisane" - forma błędna, chyba że chodziło o "Jest napisane".
"Tu pisze" nigdy nie używam i wydaje mi się takie ordynarne i niepoprawne.
Chociaż gdzieś czytałam, że teraz i tę formę już dopuszczono do użytku... :/

Raz jeszcze dziękuję, nikogo nie nominuję, bo robiłam to już kilka razy. :)

P.S. Podzielcie się teraz i Wy swoimi refleksjami na temat powyższych premier filmowych. :)



*wszystkie opisy i plakaty filmów pochodzą ze strony filmweb.pl

wtorek, 1 kwietnia 2014

"Makbet" (recenzja)


Tytuł: Makbet
Autor: William Szekspir
Ilość stron: 127
Kategoria: dramat


"Zły plon bezprawia
Nowym się tylko bezprawiem poprawia."


Jedno z największych i najkrótszych zarazem dzieł Szekspira. Oparte na wątkach
autentycznych - XI wiek i historyczne panowanie króla Makbeta, miejscem
akcji jest Szkocja, Anglia...

Cała akcja toczy się głównie wokół dwóch kluczowych postaci - Makbeta i jego
żony. Mężczyznę poznajemy jako mężnego rycerza, zdolnego do największych
poświęceń w imię ojczyzny. Doceniany przez samego króla Dunkana,
uwielbiany przez żołnierzy, staje u szczytu swej sławy... i niespodziewanie, za
sprawą podstępnych, demonicznych Czarownic, budzi swoją mroczną naturę,
a ambicje biorą nad nim górę. Słysząc przepowiednię, że niebawem zostanie
władca państwa, postanawia dopomóc losowi i wziąć sprawy w swoje ręce.
Oczywiście przy jego boku stoi Lady Makbet - istne wcielenie zła(?).
Wyrachowana pewna siebie kobieta, posiadająca dar charyzmy skutecznie
manipuluje swoim mężem, sprowadzając go na najgorszą z możliwych dróg.

Rozbudowany wątek psychologiczny to pierwsze co rzuca się w oczy. Bardzo
dobrze, bo jest to jedna z największych zalet tego dzieła. Czytelnik ma
możliwość śledzenia stopniowej przemiany bohaterów, spowodowanej
ambicjami, lękami, szaleństwem i w końcu wyższymi, nadprzyrodzonymi siłami.
Mnie osobiście bardzo spodobał się motyw "femme fatale", którego przedstawicielką
jest nieugięta, żądna władzy, potęgi, bezlitosna wobec przeciwników Lady Makbet.
Kobieta zimna jak lód, zdolna do największego okrucieństwa, potrafiąca zarazić
złem również swojego męża. O ile tytułowy bohater z człowieka honorowego
zamienia się w cynicznego, brutalnego tyrana, o tyle jego żona, zaczyna z czasem
mięknąć i stawać się kruchą, zagubioną i samotną istotą.

http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2013/092/3/d/sharp_beauty_by_ftourini-d11jnvg.jpg

"Makbet" idealnie ukazuje nam, co władza i wygórowane ambicje mogą zrobić
z człowiekiem oraz to, jak szybko potrafi się on wyrzec najcenniejszych cnót,
byleby nie być uznawanym za tchórza i głupca. Recenzowane dzieło Szekspira
oceniam na 7/10 i przyznaję, że podobało mi się ono - w przeciwieństwie do
płaskiej i naiwnej historii o kochankach z Werony.


Ocena: 7/10

Cytaty:

"Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swą rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada - powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą."

"A picie, (...) jest ojcem trzech rzeczy. (...) Co się tyczy miłości, jest ono po części jej ojcem, a po części nie jest, bo pobudza żądzę, a wstrzymuje wykonanie, (...) bo ją rodzi i uśmierca; podżega ją i ostudza; pociąga ją i odpycha; daje jej egzystencję ale bez konsystencji; kołysze ją do sny i kłamiąc jej rzeczywistością, w rzeczywistości ją upośledza"

"Często przyjacielu, narzędzia piekła prawdę nam podają,
Aby w nas zgubne potem sieci wplątać;
Łudzą duszę pozorem słuszności,
Aby nas zepchnąć w przepaść następstw."

"Żyjmy nadzieją,
Jak mówią prorocy
Dzień w końcu staje
Po najdłuższej nocy"

"Aby oszukać świat, naśladuj świat."

Czytane w ramach wyzwań:
- Rekord
- Czytam fantastykę

- Grunt to okładka
.