piątek, 10 października 2014

"Opętanie" (recenzja)



Tytuł: Opętanie
Autor: Erica Spindler
Wydawnictwo: G+J Gruner & Jahr
Data wydania: 2011
Ilość stron: 368
Kategoria: thriller/sensacja/kryminał


Jest to moja pierwsza przeczytana książka Ericy Spindler i już na wstępie przyznaję, że na pewno sięgnę po inne jej powieści. "Opętanie" może nie było arcydziełem, ale pochłonęłam je w jeden dzień i świetnie się przy nim bawiłam.

Jest to historia pewnej artystki - Miry, której pasją jest tworzenie witraży. Młoda kobieta wiele przeszła, straciła podczas huraganu Katrina swojego męża, a na dodatek ojciec zmarłego ma do niej żal i obwinia ją o śmierć syna. Żeby tego było mało, ktoś nagle niszczy jej witraże w pobliskim kościele, znajomy ksiądz zostaje zamordowany, w jej mieszkaniu ma miejsce włamanie, a sama kobieta odczuwa obecność swojego męża: czuje zapach jego balsamu po goleniu, słyszy go przez telefon albo znajduje wgłębienie w poduszce na jego łóżku. To wszystko sprawia, że Mira znów traci kontrolę nad swoimi emocjami...

Historia wydaje się całkiem ciekawa, choć do najoryginalniejszych nie należy. Żeby nudno nie było, pojawia się również postać detektywa (Spencera Malone) i jego współpracowniczki, z którą mężczyzna niekoniecznie dobrze się dogaduje.
O ile on jest całkiem sympatycznym, bystrym facetem, o tyle nie miałam pojęcia, co w roli detektywa robi jego koleżanka... Jeśli chodzi o samą Mirę - świetnie wykreowana postać, którą da się lubić - nie udaje bohaterki, gdy pojawia się niebezpieczeństwo, nie próbuje na siłę rozwiązywać zagadek, pragnie jedynie odzyskać równowagę w życiu, która ponownie zostaje zachwiana przez tajemnicze morderstwa. Taka z niej naturalnie zachowująca się kobieta po przejściach.

Narracja trzecioosobowa idealnie tu pasuje. Dzięki niej mamy możliwość obserwowania całej sytuacji z punktu widzenia głównej bohaterki, detektywa i od czasu do czasu... mordercy. Przyznaję się bez bicia, że to na wątki z tą ostatnią postacią czekałam z największą niecierpliwością, na nich bowiem opierałam swoje teorie na temat "tego złego" i dopasowywałam je do życia Miry.

W książce pojawia się również smaczny wątek miłosny, wpleciony w całość, niezakłócający biegu wydarzeń, wręcz przeciwnie - dodatkowo dopełniający go i nakręcający całą akcję. Dzięki niemu autorka nieźle zagrała na emocjach czytelnika i mniej uważnym na pewno namieszała w głowach. Dodatkowo muszę pochwalić liczne dialogi, cudowne, krótkie rozdziały, dzięki którym wręcz połknęłam całą zawartość kryminału. Zakończenie nie do końca mnie zaskoczyło, domyśliłam się w pewnym momencie, kto może być zabójcą, ale z drugiej strony ciągle, w podświadomości nie potrafiłam odrzucić innych typów.

"Opętanie" to przyjemna i okrutnie wciągająca historia, którą czyta się w mgnieniu oka i która pobudza ochotę na inne tego typu powieści. Jestem zszokowana cudownym, lekkim językiem pani Spindler. Niewątpliwie niebawem sięgnę po kolejne jej książki i mam nadzieję, że zagwarantują mi one równie przyjemny czas.


Ocena: 7/10


P.S.: Polecacie jakieś książki tej autorki? :)


Przeczytane w ramach wyzwań:

-Rekord
-Z półki

11 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie klimaty w książkach więc na pewno wkrótce przeczytam ten thriller . Mam na półce "Wyścig ze śmiercią" autorki - to będzie moje pierwsze spotkanie z Jej dłuższą prozą. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka piękna, a twoja recenzja zachęca. Może kiedyś ją dopadnę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o Spindler wiele dobrego, ale też jeszcze nic nie czytałam, więc nie polecę żadnej książki. Jednak zachęciłaś mnie do poznania tej książki, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm, nie znam ani książki, ani autorki, ale bardzo przyjemnie do obu zachcęciłaś;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam nic tej autorki, więc niestety nie mogę Ci czegoś polecić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szukam właśnie jakiegoś dobrego kryminału i chyba znalazłam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa książka, ale na razie mówię pas. I pierwszy raz się z nią spotykam, dlatego też nie mogę ci nic polecić. :C

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się ciekawie, ale chyba sobie odpuszczę. Jedno, że przede mną wciąż masa książek która błaga o przeczytanie, a drugie, że chyba nie jestem do końca przekonana co do tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki, a ta wydaje się być interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie się z nia zapoznam przy najbliższej okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam . Każdemu ,kto chce przeczytać ciekawy i przepełniony intryg thriller ,polecam tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń

~~~~~~~~~~~~~~~~ Gratuluję dobrnięcia do końca! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zostaw po sobie ślad; opinię, refleksję, która nie będzie składać się jedynie ze zwrotów typu: "Ciekawe, przeczytam/obejrzę", "Nie moje gusta" itp. Będę bardzo wdzięczna. :)

.