wtorek, 14 października 2014

Kącik filmowy - Resident Evil

Witam, drodzy blogowicze!
Dziś wpadam do Was z kolejną odsłoną Kącika filmowego, aczkolwiek przedstawię go w troszkę odmienny sposób. Tematu przewodniego nie będzie, choć motyw Zombie przejawia się w każdym z poniższych filmów. Panie i Panowie znacie może serię Resident Evil? Jeśli tak, to super! Jeśli nie... oto ona. ;)


-Przybyłam, zobaczyłam, oceniłam - Resident Evil
Fabuła (by wikipedia)
"Na początku XXI wieku Umbrella Corporation stała się jedną z największych firm zaopatrujących amerykańskie domy. Jej produkty znajdowały się w dziewięćdziesięciu procentach amerykańskich domostw. Firma czerpie zyski także z podziemnych prac nad pewnym wirusem. Któregoś dnia w siedzibie firmy dochodzi do tragedii – wirus rozprzestrzenił się poprzez wentylację, zarażając pracowników firmy. Kilka godzin po całym zajściu do siedziby korporacji udaje się specjalnie przeszkolona grupa komandosów, aby wyjaśnić, co wydarzyło się w podziemiach. Nie wiedzą, że będzie to dla nich trudna wyprawa, podczas której dowiedzą się nie tylko przyczyn tragedii, ale także tego, kim w rzeczywistości są ich towarzysze oraz oni sami."




Tak też zaczyna się cz. 1 - Resident Evil: Domena zła

Jak wypadła w moich oczach? - O dziwo, całkiem kiepsko, mimo że klimat miała świetny. Łatwo się pogubić w fabule- mnogość bohaterów, tajny wróg i te przeklęte zombie... Ale pojawia się też cudowna Alice (moja imienniczka xD) i to dzięki niej dałam szansę kolejnym częściom.

Ocena: 6/10
Zwiastun







Część druga - Resident Evil 2: Apokalipsa
Przygód Alice ciąg dalszy, kobieta tym razem stara się wydostać z niebezpiecznego, pełnych zombie miasta. Żeby nudno nie było, w międzyczasie dołączają się do niej inni ocaleni. Sama Alice z pewnych powodów przedstawionych w cz. 1, staje się istotą zmutowaną - silniejszą, inteligentniejszą, o nadnaturalnych zdolnościach. ;) Taką wersję jej uwielbiam. Drugą część "Resident..." uważam za najlepszą ze wszystkich!

Ocena: 9/10
Zwiastun







Trzecia odsłona nosi tytuł Resident Evil 3: Zagłada

Wirus T - zamieniający ludzi w zombie rozprzestrzenił się po całym świecie, co zresztą było do przewidzenia. Biedna Alice, świadoma tego, że jest ścigana przez korporację Umbrella, ucieka na odludzie. Jednak dzięki pewnemu zbiegowi wydarzeń przypadkiem ratuje życie grupie osób - jednej z niewielu ocalałych przed wirusem. Zmuszona jest więc używać swoich - można by rzec "magicznych"  mocy - co szybko zostaje zauważone przez korporację...i Alice wraz z przyjaciółmi wpada w tarapaty. Kolejna genialna część, równie dobra jak poprzednia. :) Wartka akcja, świetna bohaterka, ciekawe wątki poboczne... miodzio.

Ocena: 9/10
Zwiastun





Część IV - Resident Evil: Afterlife

I tu coś się podziało. Niby motywy te same, ale z Alice coś się dzieje. Zmienia się... jak? Nie zdradzę. Akcja jest, bohaterowie są... chyba nawet najlepiej dopracowana fabuła, a jednak ta część nie chwyciła mnie aż tak za serce. Pochwalić muszę jednak świetną muzykę ze zwiastuna... ;D

Ocena: 7/10
Zwiastun







Ostatnia część to - Resident Evil: Retrybucja

Ostatnia część, "wielki" finał... i niestety totalny niewypał. Alice wraz z ruchem oporu walczy z samą Umbrellą i przy okazji z zombiakami... ale szału już nie ma. Ostatnia część jest strasznie poplątana, niespójna... Także mam nadzieję, że pojawi się jakiś kolejny dodatek i twórcy filmu naprawią całą serię, która mimo wszystko ma ogromny potencjał. :)

Ocena: 5/10
Zwiastun





No dobra, to tyle. Co Wy sądzicie o Resident Evil? Która część jest waszą ulubioną?

14 komentarzy:

  1. Ja obejrzałam jedynkę i bardzo mi się podobała, ale przy dwójce zaczełam się gubić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepiej wspominam trzecią część. Jeżeli chodzi o całą serię to wciąż ma potencjał. Najważniejsze zaś by Jovovich pozostała przy głównej postaci. To ona tak naprawdę jest siłą napędową Resident Evil.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam dwie środkowe części o ile dobrze pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja oglądałam fragmentami "Resident Evil: Degeneracja", kiedyś w nocy leciało ;d Całkiem przyjemnie się oglądało, ale nie do końca wiedziałam, o co chodzi, bo wcześnie nie słyszałam ani o grze, ani o innych filmach ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałam jedynkę, a resztą w kawałkach. Jakoś nie przepadam za zombiakami, ale Resident Evil mi się podobało nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Ale pojawia się też cudowna Alice (moja imienniczka xD)" - Imienniczki w ogóle często wpływają na nasz stosunek do opowieści, prawda? Przynajmniej ze mną tak jest. ;)
    A filmów (jeszcze?) nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, aczkolwiek jakby ta bohaterka miała inne imię, to również bym ją ubóstwiała. ;) Twarda, zaradna, nieprzeciętna kobieta. ;)

      Usuń
    2. PS A, miałam ci jeszcze powiedzieć, że wspomnianego u mnie w komentarzu "Spryciarza z Londynu" czytałam i mi się nie podobał, więc jeśli u ciebie będzie podobnie, nie zrażaj się do autora. :)

      Usuń
  7. Nie oglądałam ani jednej części, ale coś czuję, że mi się spodoba. Muszę nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ukochane filmy mojego ojca, ja jednak nie zamierzam oglądać tych filmów. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie dla mnie, nigdy nie mam na to czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię zmobi... czym wszystkich zadziwiam. No tak przecież są taaakie uroczę :P.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądałam i faktycznie ostatnia część nie wzbudziła mojego zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń

~~~~~~~~~~~~~~~~ Gratuluję dobrnięcia do końca! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zostaw po sobie ślad; opinię, refleksję, która nie będzie składać się jedynie ze zwrotów typu: "Ciekawe, przeczytam/obejrzę", "Nie moje gusta" itp. Będę bardzo wdzięczna. :)

.