HIGH FIVE! to akcja, w związku z którą na blogu pojawiać się
będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych
książek, filmów, gier, postaci, itp... Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać
bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie
się swoimi przemyśleniami i opiniami.
Temat: Najlepsze książkowe szkoły z internatem
I moja piątka:
1. Kyralińska Gildia Magów (Trylogia Czarnego Maga - T.Canavan) - Szkoła
dla bogaczy. Trafiali tam tylko wysoce urodzeni ludzie z talentem magicznym.
Dzielono ich na trzy grupy: Wojowników, Uzdrowicieli, Alchemików. Każdy
kształcił się w wybranej przez siebie profesji, by potem móc służyć ludziom i
władcy. Do tej placówki trochę bałabym się pójść. :P
2. Wielki Dom na wyspie Roke (cykl Ziemiomorze - Ursula K. Le Giun) - Szkoła
dla wszystkich czarodziei i czarnoksiężników. Przewodziło w niej, oprócz Arcymaga,
dziewięciu Mistrzów Magii: Mistrz Wzorów (Tkacz), Mistrz Przywołań, Mistrz
Imion (Dawca Imion), Mistrz Przemian, Mistrz Sztuk, Mistrz Pieśni, Mistrz
Zielarz, Mistrz Odźwierny, Mistrz Wiatrów. Osobiście najchętniej szkoliłabym
się u Mistrza Wiatrów. :)
3. Kapitularz ("Pieśni Ziemi" - Elspeth Cooper) - W tej szkole każdy przechodził
pewien test, który miał przydzielić go do grupy osób danego Żywiołu:
będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych
książek, filmów, gier, postaci, itp... Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać
bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie
się swoimi przemyśleniami i opiniami.
Temat: Najlepsze książkowe szkoły z internatem
I moja piątka:
1. Kyralińska Gildia Magów (Trylogia Czarnego Maga - T.Canavan) - Szkoła
dla bogaczy. Trafiali tam tylko wysoce urodzeni ludzie z talentem magicznym.
Dzielono ich na trzy grupy: Wojowników, Uzdrowicieli, Alchemików. Każdy
kształcił się w wybranej przez siebie profesji, by potem móc służyć ludziom i
władcy. Do tej placówki trochę bałabym się pójść. :P
2. Wielki Dom na wyspie Roke (cykl Ziemiomorze - Ursula K. Le Giun) - Szkoła
dla wszystkich czarodziei i czarnoksiężników. Przewodziło w niej, oprócz Arcymaga,
dziewięciu Mistrzów Magii: Mistrz Wzorów (Tkacz), Mistrz Przywołań, Mistrz
Imion (Dawca Imion), Mistrz Przemian, Mistrz Sztuk, Mistrz Pieśni, Mistrz
Zielarz, Mistrz Odźwierny, Mistrz Wiatrów. Osobiście najchętniej szkoliłabym
się u Mistrza Wiatrów. :)
3. Kapitularz ("Pieśni Ziemi" - Elspeth Cooper) - W tej szkole każdy przechodził
pewien test, który miał przydzielić go do grupy osób danego Żywiołu:
Ognia, Wody, Ziemi, Powietrza...albo jeszcze Zmiennokształtności.
W czym byłeś najlepszy - tam szedłeś. :)
4. Hogwart - wszyscy wiemy czemu. :P
5. Du Weldenvarden (cykl Dziedzictwo - Ch. Paolini) Zdecydowanie mój
number one! W Krainie Elfów szkolił się m.in. Eragon, ale ten klimat najbardziej
by mi odpowiadał. Zajęcia na świeżym powietrzu, łonie natury, wśród olbrzymich
sosen...ze smokiem...no bomba! Sama chciałabym podsłuchiwać w trawie mrówki,
wchodzić w umysły dzikich zwierząt, posługiwać się magią, uczyć pradawnej mowy...
Jak dla mnie - ideał.
A jakie są wasze typy? :)
W czym byłeś najlepszy - tam szedłeś. :)
4. Hogwart - wszyscy wiemy czemu. :P
5. Du Weldenvarden (cykl Dziedzictwo - Ch. Paolini) Zdecydowanie mój
number one! W Krainie Elfów szkolił się m.in. Eragon, ale ten klimat najbardziej
by mi odpowiadał. Zajęcia na świeżym powietrzu, łonie natury, wśród olbrzymich
sosen...ze smokiem...no bomba! Sama chciałabym podsłuchiwać w trawie mrówki,
wchodzić w umysły dzikich zwierząt, posługiwać się magią, uczyć pradawnej mowy...
Jak dla mnie - ideał.
A jakie są wasze typy? :)
Z wymienionych znam tylko Hogwart, widze, że mam troche do nadrobienia... :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o moje typy to:
1. Akademia Św. Władimira (Akademia Wampirów)
2. Wieczna Noc (a to niespodzianka - Wieczna Noc)
3. Akademia Gottfrieda (Piękni i Martwi)
4. Hogwart (Harry Potter)
5. Hex Hall (Dziewczyny z Hex Hall)
kolejność przypadkowa!
http://literary-land.blogspot.com/
Nie moja tematyka, z tego wszystkiego znam tylko Hogwart, a sama nie umiem wymienić innej! :D
OdpowiedzUsuńRównież znam tylko Hogwart. :)
OdpowiedzUsuńMi do gustu przypadły Akademia św. Władymira z akademii wampirów i akademia Gottfrieada z pięknych i martwych.
Ja tylko potrafiłabym wymienić Hogwart :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie czytam książek o tematyce internatów , więc potrafię wymienić tylko jedną ..
Jaka oryginalna, niezwykła lista. Znam z niej cztery szkoły a co do tej jednej, chętnie poznam. ^^
OdpowiedzUsuńJakbym została wysłana do internatu, obojętnie jak świetnego to stwierdziłabym, że chyba nikomu na mnie nie zależy. Praktycznie jedynym miejscem w którym czuję się dobrze jest mój własny pokój. Nie zrezygnuję z niego nawet dla Hogwartu XD
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! I bardzo pozytywny ! <3
OdpowiedzUsuńNa pewno będę odwiedzać Cię częściej ;)
Oczywiście obserwuję , i liczę na rewanż ;)
Serdecznie zapraszam do siebie , mam nadzieję że Ci się spodoba ;)
http://goldxcherriex.blogspot.com/
Pozdrawiam Kochana <3
Na pewno moim numerem 1 jest Hogwart, a Harry'ego Pottera gorąco polecam Ci do przeczytania. Pierwsze kilka części to lekka dziecinada, ale wraz z procesem dojrzewania Harry'ego, poważniejsze stają się również książki.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze niczego autorstwa T.Canavan, ale poluję na te książki, a po Twoim opisie uważam, że warto przeczytać.
Żadnych pozostałych szkół nie znam, a pana Paolini pozwolę sobie przemilczeć, bo "Eragon" wcale mi się nie podobał :)
Pozdrawiam!
U mnie na pierwszym miejscu jest Hogwart :) Choćby ze względu na stoły, które same się nakrywają :D
OdpowiedzUsuńMasz rację, Hogwart w 100% zasługuje na uznanie:D Ja nadal czekam na list ze Szkoły Czarodziejstwa i Magii:D
OdpowiedzUsuń