piątek, 18 stycznia 2013

"Pocałunek Kier"







*"Śmierć nigdy nie jest słodka! Nie dla kogoś, kto chce żyć!"                                                                                                                   



Tytuł: "Pocałunek Kier"
Autor: Lynn Raven
Wydawnictwo: oficyna wydawnicza Foka
Kategoria: fantastyka
Liczba stron: 504

Zacznę może od tego, że do przeczytania tej książki zachęciła mnie recenzja
na blogu LINK Patrzę, okładka wręcz powalająca, z nutka tajemniczości,
tytuł dający do zrozumienia, że będzie tam jakiś wątek miłosny i autorka, o której
nie miałam zielonego pojęcia. Dlaczego by nie kupić?
-Zrobiłam to jeszcze tego samego dnia :D! Nie żałuję ani trochę.



Wszystko zaczęło się od pozornie banalnego rozkazu...

Król Kierów, niejaki Haffren, z powodu swojej ciężkiej i nieznanej
choroby, rozkazuje pierwszemu dowódcy armii, by sprowadził do jego pałacu
uzdrowicielkę o imieniu Lijanas. Dla Mordana - "Krwawego Wilka", to nic trudnego.
Zakraść się do wrogiego królestwa, wykraść młodą, zdolną kobietę i siłą
przyprowadzić ją na dwór królewski Kierów to dla niego bułka z masłem.
Ale nawet on nie spodziewał się, że przysporzy mu to więcej problemów, niż mógłby
przypuszczać...


Lijanas pochodzi z ludu Nivadów. Jest urodziwą, młodą, wrażliwą,
ale przede wszystkim niezwykle odważną i...wygadaną kobietą. Podstępem
zostaje porwana przez wrogów i zmuszona wraz z nimi podróżować. Sytuacja ta
nie za bardzo się jej podoba, więc dlaczego miała by być posłuszna? Jej życie
układało się przecież idealnie - niebawem miała zostać żoną księcia, wystarczyło
tylko, że powie mu "TAK". Teraz, gdy wszystko zaczynało się walić, pozostało jej
tylko jedno - zwiewać z powrotem do domu! Tylko jak?


Mordan to Kier, nazywany również "Krwawym Wilkiem" (ze względu
na mord jaki szerzył wśród wrogich ludów), jest nieokrzesanym, upartym,
zarozumiałym, aroganckim mężczyzną. Nie toleruje sprzeciwu, dlatego samo
gadanie Lijanas go na początku irytuje, a czasami nawet doprowadza do szału.
Pozorna warstwa to jednak nie wszystko...Mordan w głębi duszy zmaga się ze swoją
przeszłością, nie potrafi wymazać sobie z pamięci  wielu przykrych, upokarzających
historii, które miały miejsce w jego życiu. Ze względu na to, kim się urodził, musiał
znosić męki, bóle i cierpienia. Te fakty ukrywa jednak głęboko w sercu. Woli
bowiem uchodzić za bezlitosną bestię, która budzi w ludziach strach i szacunek.


Tę dwójkę, tworząca z początku niezbyt zgraną i wręcz komiczną
parę zaczyna powoli coś łączyć. Lijanas zauważa, że Mordan nie jest taki, jaki się
na początku wydawał. Zaś Krwawy Wilk odkrywa, że jego "więzień" nie jest
zwykła kobietą, nie tylko ze względu na jej charakter. To kim ta dwójka jest dla
siebie, przechodzi ludzkie pojęcie. Ten fakt nawet Mordanowi mrozi krew w
żyłach...


Lyyn Raven nie jest znaną w Polsce autorką, a uwierzcie mi zasługuje
na uznanie. Sposób, w jaki kreuje bohaterów, tworzy nowy świat, klimat
i akcję po prostu zachwyca. Bohaterowie mają przeróżne charaktery, jest więc w
czym wybierać. Główna para, w okół której rozgrywa się cała akcja, szybko
zyskuje sympatię czytelnika.

Kolejnym plusem jest to, że czytelnik ma możliwość poznać sposób
myślenia kobiety i mężczyzny. Gdzieniegdzie pojawiają się fragmenty rozmów
podrzędnych bohaterów, ale idealnie dopełniające historię.

Sam pomysł na fabułę jest rewelacyjny. Z początku wydaje się
czytelnikowi, że będzie to historia o uzdrowicielce i wojowniku, którzy się
w sobie zakochują, a potem nie widzą świata poza sobą. Tutaj mamy małą
niespodziankę. Wątek miłosny, nie jest wątkiem głównym, jedynie dodatkowo
ubarwia całość. Zakończenie, jak dla mnie, nieprzewidywalne, trzymające w
napięciu i bardzo, bardzo wzruszające.

Jedyny minus, to taki, że wszystko wydrukowane jest na białych,
rażących w oczy kartkach. No i taki, że książka, mimo że ma ponad
500 stron, jest straaasznie ciężka!

To jednak mały pikuś. Rzadko bowiem spotykam powieści, które mają
wszystko co trzeba, czyli: coś co mnie rozbawi do łez, coś co przyprawi mnie o
dreszczyk, coś co mnie zaszokuje, coś co mnie wzruszy i coś co zapadnie
mi na długo, długo w pamięć. Ta książka ma to wszystko, dlatego też trafia
do grona moich  ULUBIONYCH. Mam nadzieję, że pojawi się jej kontynuacja.
Byłabym w siódmym niebie!


Polecam!




Ocena: 10/10


Cytaty:


"-Jest pewna zasada, o której należy pamiętać, kiedy się próbuje kogoś oszukać, kobieto - zabrzmiało
to, jakby rozmawiał z nierozgarniętym dzieckiem.- Trzeba zawsze wiedzieć, ile wie ta druga osoba, zanim się otworzy usta."

"Piękną kobietę powinno się podziwiać,a nie jej słuchać!"

"-Mężczyzna, który ocenia ostrze tylko ze względu na jego zewnętrzne piękno, jest głupcem. Jedynie stal, z której jest zrobione, decyduje o jego jakości."

"Każde zło ma gdzieś swoją przyczynę"

"...najłatwiej szukać winnego pośród tych, którzy są w mieście obcy, jeśli nie potrafi się znaleźć prawdziwego sprawcy."

"- Czy wasz ojciec nie żyje?
- Tak.
- Przykro mi. Na co zmarł?
- Na miecz między żebrami."

"Do cholery. Dlaczego uczuć nie można po prostu zgasić, jak ognia?"

"(...) podajcie mi mydło!
-Czy nie zapomnieliście o czymś? (...)
-Co?
-Jest takie proste słówko...!
-Och, naturalnie. Jaki ze mnie głupiec! - Natychmiast!" - str 234

"-...kiedy kobieta zaczyna mruczeć i drapać cię po brodzie, nie pytaj, dlaczego - uciekaj!"

"-...Myślicie, że kiedy wcielono nas do wojska, wszyscy zostaliśmy wykastrowani?
-Że ty nie zostałeś, mogę nawet przysiąc!
-Oczywiście, że nie!"

"Lepiej żyć niż zginąć. Dopóki się żyje, można walczyć!"

"Psiakrew! Czy każda kobieta to potrafi - spowodować jedynie swym milczeniem, że mężczyzna czuje się jak odrażający łajdak?"

                                         


*wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanej książki

7 komentarzy:

  1. Miód na moje serce! Dziękuję bardzo. Jakuba Ćwieka jak najbardziej polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za recenzję, fajny oryginalny blog, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No mam nadzieję, że będzie kiedyś w bibliotece i będę mogła sprawdzić, czy jest taka dobra jak twierdzisz. Zresztą bardzo ładne tło na blogu:) Zapraszam:
    written-by-bird.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. na temat książki zdania są podzielone, jednak ja nadal mam na nią ochotę :) masz piękne tło na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie ;) z pewnością sięgnę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. akurat czytam to!wcześniej przez nie cały miesiąc poczytałam
    -zmierzch
    -księżyc w nowiu
    -zaćmienie
    -przed świtem
    -drugie życie Bree Tanner (na motywach zaćmienia)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam. Dobra książka, ale nie do końca mnie porwała.Bynajmniej nie tak, jak tego oczekiwałam. Może dlatego, że podczas czytania tej książki, miałam sporo spraw na głowie i nie skupiłam się na niej tak jak powinnam. pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

~~~~~~~~~~~~~~~~ Gratuluję dobrnięcia do końca! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zostaw po sobie ślad; opinię, refleksję, która nie będzie składać się jedynie ze zwrotów typu: "Ciekawe, przeczytam/obejrzę", "Nie moje gusta" itp. Będę bardzo wdzięczna. :)

.