piątek, 12 lipca 2013

"Koń i jego chłopiec"






*"Lepsza jest jedna godzina życia w Narnii niż tysiąc lat w Kalormenie."

Tytuł: Koń i jego chłopiec
Autor: C.S. Lewis
Seria: Opowieści z Narnii tom 5
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ilość stron: 215
Kategoria: fantastyka dla dzieci/młodzieży



Dawno, dawno temu, gdy w Narnii panował Wielki Król Piotr wraz ze swoim rodzeństwem, na świat przyszło dziecko, które niebawem miało odmienić losy magicznego świata. Na imię mu było Szasta. Odkąd pamiętał, wychowywał go stary rybak o imieniu Arszisz. Byli dla siebie jak ojciec i syn, dopóki u progu ich chaty nie pojawił się nieproszony gość, z zamiarem wykupienia chłopca. Jedyne co Szaście pozostało, to uciekać na Północ - do Narnii - na grzbiecie gadającego konia bojowego...a to oznaczało początek wielkich przygód.


Bardzo cenię sobie powieści, w których główny bohater obiera sobie jakiś znaczący cel.
W wypadku Szasty była to ucieczka do wolnego kraju. I to pierwsza rzecz, dzięki której powieść  czytałam z zapartym tchem. Po stylu wypowiedzi bohaterów od razu widać, że "Koń i jego chłopiec" kwalifikuje się już bardziej pod literaturę młodzieżową niż dziecięcą, więc może również to wpłynęła na moje dobre nastawienie do tej książki.


Główny bohater od razu przypadł mi do gustu. Nauczył się, co to jest prawdziwe życie, nie bał się zaryzykować, tak jak ja marzył o odkrywaniu świata, więc praktycznie od razu zaczęłam się z nim utożsamiać. Jego towarzyszem podróży i zarazem wierzchowcem był koń Bri - porwany z Narnii za młodu i wychowywany w obcym kraju na bojowego rumaka. Nigdy nie zdradził, że potrafił mówić, dopóki na swojej drodze nie spotkał Szasty. Kogo obydwaj spotkali jeszcze na swojej drodze, tego nie zdradzę.


Akcja powieści w większej mierze rozgrywa się w Kalormenie - królestwie sąsiadującym z Archelandią i Narnią. Nie było ono tak piękne, kolorowe i żywe, jak to, w którym panował Król Piotr. Szerzył się głód, niewolnictwo było czymś "normalnym", a zhierarchizowane społeczeństwo aż raziło po oczach wyobraźni.


Nad dwoma rzeczami trochę ubolewam. Autor stworzył bowiem jeden bardzo ciekawy wątek, który mógł w bardzo ładny sposób wykorzystać na samym końcu, ale tego nie zrobił, a szkoda, bo efekt byłby wspaniały. Druga sprawa: zawsze, gdy mowa o podróży przez miasto wroga, coś musi pójść nie tak - to strasznie przewidywalne.


Ale mimo wszystko piąty tom z tejże serii spodobał mi się chyba najbardziej. Historia Szasty po prostu do mnie trafiła, bawiłam się świetnie i pewnie jeszcze nie raz wrócę do tej książki.
Polecam więc serdecznie wszystkim, nawet tym co czytali tylko pierwszą część - to wystarczy, by odnaleźć się w fabule książki.


Ocena: 9/10


*Cytaty:


"...kiedy dokona się czegoś dobrego, nagrodą jest zwykle inne zadanie - jeszcze większe i jeszcze cięższe."

"Nawet zdrajca może się poprawić."

"Oto, co znaczy być królem: trzeba być pierwszym w każdym rozpaczliwym ataku i ostatnim w każdym rozpaczliwym odwrocie; a kiedy w kraju nastanie głód (...), trzeba nosić piękniejsze stroje i śmiać się głośniej, ale jeść mniej niż jakikolwiek z twoich poddanych."

"Przykładanie się do swojego zajęcia jest korzeniem wszelkiego powodzenia, a ci, którzy zadają pytania nie mające z tym nic wspólnego, kierują okręt głupoty ku skale wielkiej biedy."

"Naturalne więzy są silniejsze niż głód, a potomstwo bardziej drogocenne niż rubiny"

"...ludzie bardziej zbliżają się do siebie, gdy robią wspólne plany, niż wówczas, gdy nie mają sobie wiele do powiedzenia."

"...obejrzyj sobie niedźwiedzia w jego legowisku, zanim wypowiesz się na temat jego charakteru"

"Ale jednym ze złych skutków zniewolenia jest to, że kiedy nie ma już nikogo, kto by nas do czegoś zmuszał, często okazuje się, że prawie całkowicie utraciliśmy zdolność do zmuszania samych siebie do czegoś."

*wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanej książki

2 komentarze:

  1. Mnie natomiast odpycha nie wiedzieć czemu chiński i ogólnie Chiny.
    Ja jeszcze o krześle nie przeczytałam a ty już dalej. Czytałam już recenzje tej książki, ale dobrze jest poznać opinie z innego punktu widzenia. Obie zachęcające.
    "pięty tom z tejże" - piąty.
    Ten ostatni cytat pasuje do mnie. Potrzebuje szkoły bo nie ma nie kto zmuszać do nauki :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Człowiek pozbawia się wolności na rzecz więzi, które dają mu coś w zamian.

    OdpowiedzUsuń

~~~~~~~~~~~~~~~~ Gratuluję dobrnięcia do końca! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zostaw po sobie ślad; opinię, refleksję, która nie będzie składać się jedynie ze zwrotów typu: "Ciekawe, przeczytam/obejrzę", "Nie moje gusta" itp. Będę bardzo wdzięczna. :)

.